Lubię, spacerując z Walterem po mieście o świcie, patrzeć ukradkiem w rozświetlone okna mieszkań. Mogę wtedy zobaczyć skrawek przestrzeni, jakieś przedmioty, graty, klamoty, w istocie detale, szczegóły, […]
Wspomnienie z dzieciństwa. Chleb z zimnym masłem, chrupiący, ciepły, wypiekany na miejscu. Pajda razowca, która pozwala odpłynąć w krainę błogości. Jak chleb Andrzeja Reczyńskiego, właściciela piekarni "Ewa i Andrzej Reczyńscy" przy ulicy Rayskiego.